Dla prawdziwej scrapperki nie istnieją żadne przeszkody, gdy nadchodzi wena. Może tworzyć w pociągu, w kawiarni, bez całego zaplecza dodatków i ozdób. W zasadzie, potrzebuje kilku skrawków papieru, kawałek metalu, sznurek - i już może stworzyć coś pięknego. Tak jak Finn, mistrzyni tworzenia z niczego. Spójrzcie, jak wykorzystała kawałki papierów i dodatków z kolekcji At The Seaside:
For a true scrapper there aren't obstacles when it comes to creating. She can work on the train, in a coffee shop, without all those embellishments and ornaments. As a matter of fact, she needs just a few bits of paper, a scrap of metal, a piece of string - and she's ready to create something beautiful. Like Finn, our master of creating from nothing. Look how she used strips of papers and cut-outs from the At The Seaside collection:Scrapy na papierowych torebkach śniadaniowych stanowią świetną bazę pod stworzenie albumu - i wspaniały pomysł na scrapowanie dosłownie wszędzie, gdzie dopadnie nas wena :-DD
LOs on paper bags make a great base for albums - and a great idea to scrap literally everywhere where our mojo comes :-DD
1 komentarze:
Pięknie - same kawałeczki a jaki urok ..
Prześlij komentarz